Siedziba Gods Killers - najlepszego sojuszu alpha
Marcin, Wawa
lat ......... chyba się trochę wstydze że taki stary dziad jestem i pykam sobie w gierki
no dobra ...... 37 !
Powinienem dostać jakąś nową funkcję w soju ...
np. dziad mróz
Ok. Jak widać na załaczonym obrazku uwielbiam gry komputerowe od ....... czasów ZX81 niektórych z was nie było jeszcze na świecie gdy powstał ten KOMPUTER (było to 25 lat temu !!!). Zabawa była przednia : wgrywanie gier za pomocą magnetofonu kasetowego po kilkanaście razy aby wreszcie sprzęt zaskoczył
Teraz mam 5 komputerów z różnymi systemami w tym jeden przeznaczony tylko do gier.
Aktualnie na topie:
OGame, Ikariam, Wild Guns, Metin 2 no i rozrywkowo Second Life
Trochę tego jest, ale staram się ogarniać wszystko.
Offline
Z koleji ja zaczynałem od commodore czy atrai... sam nie pamiętam, dostałem sprzęt od jeszcze starszego kuzyna oczywiście używka . Potem przyszedł czas na pegazusa( dostałem na komunie
), chińska podróbka konsol nitendo ale zabawa była przednia, tyle padów chyba nikt nie zniszczył co ja
. Niestety potem przyszedł czas na PC, PS2, PSP ale to nie to samo co kiedyś
.
Offline
Pegazus żądzi . Nie ma to jak wieczór z coca-cola(teraz browar) i contrą. Najlepsza moim zdaniem gra jaka wyszła na tą konsole. Wiecie do tej pory mam i działa ale tylko u dziadków czasem sobie pogrywam bo w moim telewizorze nie ma starego wejścia na antene no i sie nie da przerobić. Ale co tam. CONTRA FOR EVER.
pS. na pc nie da sie w nią grać, nie ma tej atmosfery, a propo dyskietek mam ich chyba kilka kilogramów, i kto nie pamięta jak mongołowie na straganie mówili że taka gra taka i taka, a nigdy sie nie pokrywały te gry z nalepką, nigdy, aż sobie zacząłem podpisywać co na nich jest, no i plastki sie niszczył szybko ale dało sie grać bez niego( na samej blaszce)
Ostatnio edytowany przez arkadius (2008-08-19 16:36:22)
Offline
Tak Contra wymiatała tylko coś nie kojarzyłem jak o niej napisałeś, bo ja to nazywałem ,,rambo'' i nawet do dziś myślałem że tak to się nazywa. Ja nawet drugą odsłone Contry grałem, brat od kogoś poyczył czy jakoś tak. Kurde tak się rozmarzyłem, że zaraz jade na dworzec siebodzki moze dotane pegazusa:)!
Offline